Wykorzystanie estońskiego CITu stało się od kilku lat jednym z najlepszych sposobów na wykorzystanie mechanizmu optymalizacji podatkowej, pod warunkiem spełnienia pewnych konkretnych warunków. Czy korzystanie z faktoringu przeszkodzi nam w czerpaniu korzyści z tytułu estońskiego CITu?
Estoński CIT – o co tak naprawdę chodzi?
Estoński CIT to mechanizm optymalizacji podatkowej, który do polskiego porządku prawnego wszedł z początkiem 2021 roku. Od wtedy przedsiębiorcy mają możliwość rozliczania się na zasadzie ryczałtu od przychodów. W praktyce daje to bardzo wymierną korzyść – przedsiębiorstwa, którym zależy na dynamicznym rozwoju i kumulowaniu swoich zysków, nie są zobowiązane do comiesięcznego odprowadzania podatku a jedynie wtedy, gdy przychodzi czas wypłaty dywidend.
Dzięki takiemu rozwiązaniu szereg firm jest w stanie zoptymalizować nie tylko podatki, ale wydatki w całości, planując je z odpowiednim wyprzedzeniem i skupiając się przede wszystkim na inwestowaniu w firmę.
Faktoring a estoński CIT – jakie warunki należy spełnić?
Zgodnie z artykułem dostępnym pod adresem https://pragmago.pl/porada/faktoring-a-estonski-cit/, korzystanie z estońskiego CITu nie może być stosowane przez każde przedsiębiorstwo w Polsce. W tym celu niezbędne będzie spełnienie pewnych konkretnych warunków, takich jak udział przychodów pasywnych na poziomie mniejszym niż 50%.
Dlaczego o tym wspominamy? Przede wszystkim ze względu na fakt, że korzystanie z usługi faktoringu może być przez organy skarbowe traktowane właśnie jako dochód pasywny. Jeśli zatem firma na bieżąco finansuje swoją działalność poprzez faktoring – sprzedaż wystawionych faktur, estoński CIT pozostaje poza zasięgiem takiego przedsiębiorstwa. W jaki więc sposób jednocześnie korzystać z usług faktoringu i rozliczać się na zasadach znanych z estońskiego CIT?
Pierwsze rozwiązanie to generowanie przychodów z faktoringu nie większych niż 50% wszystkich przychodów firmy. Jeśli będziemy pilnować tej granicy, estoński CIT może być przez nas legalnie wykorzystywany jako główna forma rozliczania się. Czy jednak faktoring może być w istocie traktowany jako przychód pasywny? Tutaj niestety nie mamy jednoznacznej odpowiedzi. Wojewódzkie Sądy Administracyjne na przestrzeni ostatnich lat wydały sprzeczne ze sobą wyroki, co wskazuje na to, że Naczelny Sąd Administracyjny już niedługo powinien wypracować jednolite stanowisko w temacie klasyfikowania faktoringu jako przychodu.
Korzyści wynikające z połączenia estońskiego CIT i faktoringu
Bez względu na interpretację organów nadzorczych nie ma żadnych wątpliwości co do tego, że estoński CIT to jeden z najlepszych obecnie sposobów na to, by rozwijać swoją firmę lub start-up w warunkach sprzyjających innowacyjności i kumulowaniu przychodów. W tradycyjnym ujęciu każda firma, bez względu na staż, branżę czy wielkość jest zobowiązania do regularnego płacenia podatku, co w ujęciu sezonowości biznesu może być bardzo kłopotliwym obowiązkiem.
Estoński CIT to odpowiedź na to wyzwanie i rozwiązanie, które zapewni maksymalne wpływy do kasy firmy, które mogą być dysponowane nie według obowiązków a interesu naszej spółki.
Jeżeli chcesz wiedzieć więcej o faktoringu wejdź na https://pragmago.pl/
